|
|
|
|
|
|
|
|
Jubileusz ułana Franciszka Kułagi |
13 listopada br. w Zabrniu i Szczucinie pow. Dąbrowa Tarnowska miała miejsce wzruszająca uroczystość związana z Jubileuszem 100. rocznicy urodzin kpt Franciszka Kułagi, ułana plutonu łączności 19 PU Wołyńskich, żołnierza kampanii wrześniowej, uczestnika bitwy pod Mokrą.
Ułan Kułaga w grudniu 2005 r. uczestniczył w wigilii Szwadronu Niepołomice, dlatego naszym moralnym obowiązkiem było wziąć udział w tak niezwykłym Jubileuszu. Obecni byli członkowie Stowarzyszenia Pamięci 19 Pułku Ułanów Wołyńskich w Opolu wraz z wierną kopią sztandaru tego pułku a także kawalerzyści ochotnicy w barwach 8 Pułku Ułanów księcia Józefa Poniatowskiego - Mirosław Rejdych, Jarosław Banasik i Wojciech Kłonicki.
Obchody Jubileuszu rozpoczęła msza św. w kościele w Zabrniu, koncelebrowana przez proboszcza Łopatkę oraz ks. prałata Stanisława Gawędę, liczącego 96 lat brata ciotecznego naszego Jubilata.
Po mszy w lokalu Szczucinie dostojny Jubilat otrzymał życzenia od przedstawicieli wojewody, marszałka, biskupa tarnowskiego, burmistrza i licznej rodziny m.in. 14 prawnuków. Od kawalerzystów ochotników w barwach 19 PU z Opola otrzymał patent honorowego członka Stowarzyszenia, pamiątkową szablę i odznakę oficerską 19 PU. Jest to pierwszy taki przypadek w historii, kiedy współcześni kawalerzyści ochotnicy nadali odznakę pułkową najprawdziwszemu ułanowi tego pułku. Ułan Kułaga nie otrzymał nigdy odznaki żołnierskiej, ponieważ pierwszy rok służby skończyłby w grudniu 1939 roku...
Ułan Jarosław Banasik przygotował na bazie archiwalnych zdjęć prezentację multimedialną o 19 PU Wołyńskich, służbie wojskowej i losach wojennych Jubilata. Na koniec przekazał podarowane przez wydawnictwo Edipresse t.22 WKKP o 19 PU oraz album "Sztandary Kawalerii II RP" Lesława Kukawskiego. A później były liczne toasty, fotografie i śpiew ułańskich piosenek dla kapitana Kułagi, bo taki stopień dwa lata temu przyznano Panu Franciszkowi jako kombatantowi.
Przyznam się, że nigdy jeszcze nie brałem udziału w tak wzruszającej uroczystości. I już nie wezmę. Najmłodsi ułani wrześniowi mają teraz po 96 lat. Tylko ilu ich jeszcze zostało? W 2003 r. zamieściłem w "Nowym Przeglądzie Kawaleryjskim" artykuł o ułanie Franciszku. W 2006 r. jechaliśmy jeszcze razem na koniach stępem po ulicach Szczucina. Ułan miał wtedy 90 lat. Daj Boże nam wszystkim podziwiać w tym wieku świat z wysokości końskiego grzbietu. Kiedy pod Jacynią 19 PU poddawał się sowietom, kilku sałdatów chciało koniecznie zabrać Franciszkowi ostrogi. Nie ugiął się i nie oddał. Ostrogi to symbol ułańskiej dumy i honoru. Bo ułan może swoje ostrogi oddać tylko temu, kogo uważa za godniejszego od siebie do ich noszenia. Wspomniałem o tym epizodzie pod koniec swojej prezentacji na Jubileuszu. I w tym momencie uświadomiłem sobie, że lepszej okazji do potwierdzenia tej zasady i okazania szacunku Panu Franciszkowi już chyba nigdy nie będzie. Zdjąłem swoje ostrogi i symbolicznie przekazałem je Jubilatowi.
ułan Jarosław Banasik |
[«] powrót |
[»] zobacz galerię zdjęć |
|
|
|
|
|
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
|